|
|
|
 |
Wstęp / Zbigniew Baran
Program "Korespondencja sztuk" jest realizowany od pięciu lat. Zanim zakorzenił się na dobre w
Miejskim Ośrodku Kultury w Nowym Targu miał swoją historię w Stowarzyszeniu Willa Decjusza w Krakowie i w
Piwnicy Artystycznej Wandy Warskiej i Andrzeja Kurylewicza w Warszawie. Kontynuujemy więc program, który w
Nowym Targu od trzech lat posiada swój własny kształt organizacyjny i artystyczny. Fundacja im. Stefana
Batorego skłoniła mnie do tego lokalnego eksperymentu, w myśl naczelnych haseł Fundacji "społeczeństwa
otwartego", "społeczeństwa bez barier". W tym bowiem co staramy się w Nowym Targu proponować, nie chodzi
tylko o wykazywanie inspirujących związków w kulturze i cywilizacji, o poszukiwanie syntezy w ciągle
zmieniającym się współczesnym świecie, ale również próbę budowy wokół programu otwartej wspólnoty kulturowej,
która jest zdolna żywo odbierać i przyswajać uniwersalne idee.
Zamieszczone w katalogu teksty są reprezentatywnym świadectwem cyklu "Korespondencja sztuk" - poprzez dobór
tematów i autorów. Czytelnik znajdzie w nim zbliżenia i powinowactwa sztuk z perspektywy: filozofii,
teologii, historii literatury i sztuki, muzyki, czy urbanistyki. Istotnym jest położenie akcentu na
problematykę regionu i związków z naturą, jak w otwierającym katalog szkicu prof. Andrzeja Vincenza
Góralszczyzna Europy.
W ramach nowotarskiego cyklu zostały wypracowane określone węzły tematyczne, do których ciągle wracamy i
rozwijamy. Jednym z nich jest idea miejsc i "miast magicznych". I tak udało nam się w tym duchu pokazać:
Zakopane Witkiewiczów (ojca i syna), polifoniczny Wiedeń - Klimta, Mahlera i Musila, Petersburg - Puszkina,
Gogola, Dostojewskiego i awangardy rosyjskiej, Wrocław -jako miejsce narodzin (jedynego w swoim rodzaju w
ówczesnym bloku sowieckim) ruchu artystycznego "Pomarańczowa Alternatywa", Kraków - Matejki i Kantora
(w napięciu pomiędzy ideą świętości i awangardowej profanacji), czy artystyczną Kubę - z jej współczesną
muzyką i dysydencką literaturą. Tematem najbardziej penetrowanym są związki literatury z malarstwem
(Słowacki, Herbert, Herling-Grudziński, Kornhauser). Sięgamy również do muzyki jako inspiracji dla innych
sztuk, jak w przypadku fenomenu malarsko-muzycznego Ćiurlionisa, czy związków z sztuką ogrodu Krzysztofa
Pendereckiego. W cyklu przewija się idea dzieła totalnego, z odwołaniem zwłaszcza do awangardowych
poszukiwań i osiągnięć Tadeusza Kantora, jako twórcy arcydzieła teatru XX wieku "Umarłej Klasy". Sławnego
artystę pokazywaliśmy w MOK w różnych odsłonach - w korespondencji z Matejką i z Witkacym, w ujęciach
syntetycznych i krytycznych, które często współgrały z osobistymi wspomnieniami i anegdotami.
Oczywiście nie sposób skomentować wszystkich tematów i ideowych wątków. W tak złożonym scenariuszu, kiedy
gramy i słowem, i obrazem, i muzyką decydująca staje się zdolność zderzania i łączenia wielu języków sztuki.
Czy nam się to do końca udaje - osądzają to sami uczestnicy. Wydaje mi się, że największy rezonans miało
spotkanie poświęcone ks. Józefowi Tischnerowi, zarówno w warstwie ideowej, jak i artystycznej. Zmontowany
specjalnie na użytek naszego seansu francuski film o wybitnym polskim filozofie, który w zasadniczych
sekwencjach był kręcony w pobliskiej Łopusznej, uzyskał tutaj naturalną ekspresję i intymność. Chciałbym
również wskazać na program o "Józefie Czapskim - świadku epoki" oraz na wystawę i dyskusję zat.
"Nikifor uniwersalny", które były organizowane wspólnie z Galerią Jatki w Nowym Targu. Tutaj skorzystaliśmy
z niepowtarzalnej szansy prezentacji dokumentów i obrazów. W pierwszym przypadku ze zbiorów prywatnych prof.
Stanisława Rodzińskiego, kiedy eksponowana była paleta wraz z pędzlami wybitnego kolorysty oraz dedykowane
przyjacielowi artysty listy i rysunki. W drugim przypadku z kolekcji warszawskiej galerii New Art Media,
kiedy mogliśmy pokazać w sposób nowoczesny- multimedialny sztukę Nikifora, powszechnie kojarzoną z nurtem
sztuki naiwnej.
Program ciągle się rozwija i wzbogaca o nowe impulsy i propozycje, ciągle też szukamy nowych sprzymierzeńców
i współpartnerów, jak wspomniana Galeria Jatki, Związek Podhalan, a ostatnio przede wszystkim Stowarzyszenie
"Drogami ks. Józefa Tischnera". Zapraszam przeto do lektury wybranych tekstów - impresji z odbywanych tutaj,
w rytmie comiesięcznym, interdyscyplinarnych spotkań, które z radością projektuję i prowadzę. Za
przyjacielską współpracę w realizacji cyklu oraz redakcję i opracowanie katalogu dziękuję Stanisławowi
Krzakowi i Januszowi Słowakiewiczowi, zaś byłej i obecnej Dyrekcji MOK, p. Leszkowi Pustówce i p. Barbarze
Pachniowskiej dziękuję za organizacyjny patronat nad programem.
Archiwum
|
|
|