|
|
|
|
 |
 |
|
|
Wstęp
Zapatrzeni w wizjery swoich aparatów, utrwalając skadrowane w nich kształty, barwy i światło stworzyli uczestnicy Laboratorium Fotografii Cyfrowej intrygującą opowieść o pewnym czasie i miejscu.
Pomysłodawcom tego przedsięwzięcia nie chodziło wyłącznie o utrwalenie obrazu naszego środowiska, pragnęli oni także, aby jego uczestnicy odkryli fotografię dla siebie i aby ich twórcze spojrzenie pomogło nam dojrzeć to, czego w codziennym pośpiechu dostrzec nie potrafimy.
Posłuchajcie zatem opowieści o miejscu i czasie opowiedzianej inaczej. Opowiedzianej fotografiami młodych twórców, którzy własnym, wewnętrznym światłem wzbogacili i rozjaśnili elementy otaczającej nas rzeczywistości.
Czy w czasie plenerów zdarzały się jego uczestnikom chwile magiczne? Czy szukali tego jednego, jedynego ujęcia, czy też "strzelali" całymi seriami, aby później wybrać te najcelniejsze?
Czy żywe i na gorąco toczone dyskusje o świeżo zrobionych zdjęciach pomogły im w pogłębianiu pasji i poznawaniu jej najskrytszych tajników? Czy nauczyli się odnajdować piękno w rzeczach pozornie brzydkich i zwyczajnych?
Zapraszając do obejrzenia wystawy i do lektury katalogu wierzymy, że znajdą odpowiedzi nie tylko na te pytania.
Barbara Pachniowska
Zaproszenie do udziału w mikroprojekcie UE "Przyroda pogranicza cyfrą malowana" przyjąłem z przyjemnością, gdyż temat zajęć pokrywa się z moją pasją. Od wielu lat , wspólnie z Kazimierzem Pańszczykiem, staramy się właśnie przy pomocy fotografii zwracać uwagę na wartość i piękno okolicznej przyrody.
Kilka dni spędzonych w gronie amatorów - pasjonatów fotografii zrobiło na mnie duże wrażenie. Miałem im przekazać cząstkę swoich umiejętności, udzielić prostych wskazówek, a otrzymałem sam lekcję pokory, wrażliwości, dużą dawkę optymizmu. Poznałem ludzi widzących świat w bardzo świeży sposób - nie ograniczony regułami komercji, czy też akademicko - sztywnymi kanonami. Zacząłem nawet odczuwać zazdrość, że ja chodzę już tyle lat z aparatem fotograficznym i nie jestem w stanie dostrzec różnych sytuacji, obrazów, które oni uwieczniali jakby mimochodem.
Lipcowe warsztaty umożliwiły bardzo owocną wymianę spostrzeżeń. Warto podkreślić, że wzięli w nich udział ludzie młodzi, dopiero rozpoczynający swoją przygodę z fotografią. Uczestnictwo w warsztatach fotograficznych przekonało mnie, jak bardzo takie przedsięwzięcia są potrzebne: oddziałują wielopłaszczyznowo, oprócz przekazywania konkretnych umiejętności integrują się ludzi z różnych środowisk, z różnych narodów.
Miałem okazję poznać ciekawych, ciepłych ludzi ze słonecznej strony Tatr i z zaskoczeniem stwierdziłem, że wcześniej więcej wiedziałem o mieszkańcach mglistej Anglii, czy chłodnej Skandynawii niż o sąsiadach zza gór.
Przez wiele lat sprawy związane z ekologią, ze środowiskiem naturalnym były w naszym kraju traktowane marginalnie. Niemal nikt nie szukał odpowiedzi na pytania: ile i jakie odpady powstają w procesach produkcyjnych i w życiu codziennym, co się z tymi odpadami dzieje później.
Projekt "Przyroda pogranicza cyfrą malowana", realizowany ze środków Unii Europejskiej i budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Tatry przez Miejski Ośrodek Kultury w Nowym Targu, a ze strony słowackiej przez Podtatranské Osvetové Stredisko w Popradzie stanowi próbę nadrobienia tych wieloletnich zaległości.
Jako część programu Interreg III A Polska - Republika Słowacka ma on uświadomić miejscowym społecznościom, że otaczająca ich przyroda, którą uważali za zwyczajną, jest w skali europejskiej, a nawet globalnej niezwykle wartościowa.
Nowotarski MOK od lat podejmuje różne działania proekologiczne, jak choćby Międzynarodowy Konkurs Fotograficzny im. Jana Sunderlanda - Krajobraz Górski, w tym roku organizowany po raz 26. Konkurs stworzony w hołdzie Zauroczonemu, przez zauroczonych... Samo zauroczenie jednak już nie wystarcza.
Do podjęcia konkretnych działań zachęca choćby PROGRAM ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU I OCHRONY śRODOWISKA WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO NA LATA 2001-2015, w którym zwrócono uwagę, że "bardzo trudnym problemem jest fakt nielegalnego składowania odpadów komunalnych w dolinach rzek na tzw. dzikich wysypiskach". Ten sam problem mają nasi sąsiedzi ze Słowacji.
Nielegalne wysypiska występują w wielu krajach i właśnie poprzez realizację projektów proekologicznych, czy to artystycznych, czy dokumentujących, zwraca się uwagę ludzi na to przykre zjawisko, często nie dostrzegane, bo "to normalne przecież, że wyrzuca się śmieci do potoka - woda zabierze".
Jak już wspomniałem, projekty inicjowane oddolnie, przez ośrodki kultury, są szczególnie cenne dla lokalnych społeczności. Szczególnie dzieci i młodzież nie są jeszcze zniechęcone do działań niekomercyjnych, ideowych i prospołecznych. Otwarte na nowe wiadomości i doświadczenia, chłoną je całymi sobą i angażują się chętnie, jeśli tylko zaproponować im jakieś atrakcyjne działanie, mające rzeczywisty wpływ na kształtowanie ich otoczenia.
Na powyższych założeniach opiera się projekt "Przyroda pogranicza cyfrą malowana", adresowany głównie do dzieci i młodzieży, a za ich pośrednictwem do ich rodzin i znajomych. Ma on zarówno ukazać piękno przygranicznej przyrody, jak i uczulić na zagrożenie, jakie dla tych lokalnych skarbów stanowi niekontrolowane "pozbywanie się" odpadów. Wspólna polsko - słowacka odpowiedzialność, w sytuacji gdy łączy nas nie tylko granica, ale i "transgraniczne" rzeki nabiera szczególnego znaczenia. Te rzeki powinny nieść krystalicznie czystą wodę z gór, a nie pozostałości cywilizacji konsumpcyjnej, albo po prostu braku kultury.
W realizację projektu "Przyroda pogranicza cyfrą malowana zaangażowało się w sumie kilkaset osób. Szczególnie cieszył mnie entuzjazm uczestników warsztatów fotograficznych "Laboratorium Fotografii Cyfrowej" oraz wywiązujące się przy okazji korekt żywe dyskusje. Mam nadzieję, że tym dwudziestu osobom pomogłem rozsmakować się w fotografii, jak również w poszukiwaniu szczególnie ciekawych fragmentów przyrody pogranicza. Efekty naszej intensywnej nauki mogą Państwo podziwiać na otwartej właśnie wystawie. Tego rodzaju projekty wprost domagają się kontynuacji.
Ludwik Krzeczkowski
Informacje wydawnicze
- Organizatorzy:
Miejski Ośrodek Kultury w Nowym Targu
Koordynator projektu:
Anna Gostkiewicz
- Podtatranské Osvetové Stredisko w Popradzie
Koordynator projektu:
Zuza Barilová
- Projekt logotypu:
Anna Gostkiewicz
- Teksty:
uczestnicy i wykładowcy pleneru Laboratorium Fotografii Cyfrowej
Barbara Pachniowska - dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury (pomysłodawca projektu)
- Tłumaczenie:
Brygida Wojtas
- Zdjęcia:
uczestnicy i wykładowcy Laboratorium Fotografii Cyfrowej
- Projekt katalogu:
Marcin Kulig - Drukarnia "CYFRA"
- Skład i druk:
CYFRA Centrum Druku
Nowy Targ, Szaflarska 94
tel. 018 266 35 09
drukuj@cyfrowo.pl
- Wydawca:
Miejski Ośrodek Kultury
Al. Tysiąclecia 37
34 - 400 Nowy Targ
tel. 018 266 21 32
tel./fax 018 266 32 41
www.mok.nowytarg.pl
moknowytarg@poczta.fm
- ISBN 83-919989-4-0
|
|
|
Strona główna
Mountain Landscape 2009
O projekcie (PL)
