Przedstawiamy finalistów plebiscytu „Aktywny 2015”.



Zapraszamy do zapoznania się z sylwetkami naszych finalistów plebiscytu „Aktywny 2015”. Najpierw na filmach, gdzie finaliści mówią o sobie (i nie tylko), a następnie poniżej w krótkich (i nieco dłuższych) opisach.

Dodatkowo zachęcamy do oddania głosu do 30 listopada na poszczególnych finalistów plebiscytu „Aktywny 2015” klikając „lubię to” pod tą informacją o danym finaliście na stronie fb MOK Nowy Targ (https://www.facebook.com/MOK-Nowy-Targ-145027785540464) lub poprzez kupony, które znajdują się w: Tygodniku Podhalańskim” numery z 19 i 26 listopada; bezpłatnej gazecie lokalnej „Góral Info Extra” z 19 listopada; Sekretariacie Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu, Al. Tysiąclecia 37. Następnie podliczamy głosy z wszystkich form (kupony z gazet, kupony z MOK, lubię to z profilu MOK), a ogłoszenie wyników plebiscytu „Aktywny 2015” nastąpi w dniu 4 grudnia (piątek) 2015 o godz. 10.00 podczas Finału Nowotarskiego Dnia Wolontariusza 2015. Organizatorem plebiscytu „Aktywny 2015” oraz Nowotarskiego Dnia Wolontariusza jest Miejski Ośrodek Kultury w Nowym Targu.



Prezentacje filmowe finalistów:

·         Anna Hamrol, Aleksandra Chowaniec i Gabriela Jarząbek wolontariuszki z Fundacji „Zmieńmy Świat” Oddział Nowy Targ https://youtu.be/wmbYRbVCWXg

·         Grupa Szkolnego Koła Wolontariatu „Pomocni dłonią i sercem” z Gimnazjum nr 1 im. T. Kościuszki w Nowym Targu https://youtu.be/bLkJXBDIrM8

·         Sebastian Westrych https://youtu.be/LpLt2S1GB30

·         Szkolny Klub Wolontariatu „Niezapominajka” z Zespołu Szkół Zawodowych i Placówek w Krościenku https://youtu.be/RRF5WtOwe6o

·         Wolontariusze z Fundacji im. Adama Worwy https://youtu.be/WD1LCric6FY

·         Zdzisław Soliwoda https://youtu.be/YH-qY6zK0zs



Opisy finalistów:

·         Anna Hamrol, Aleksandra Chowaniec i Gabriela Jarząbek, wolontariuszki z Fundacji „Zmieńmy Świat” Oddział Nowy Targ:



Fundacja „Zmieńmy Świat”, której wolontariuszkami są Ania, Ola i Gabrysia, jest organizacją pomagającą potrzebującym zwierzętom, przede wszystkim kotom. Głównymi celami Fundacji są - poprawa dobrostanu zwierząt (przede wszystkim bezdomnych i wolnożyjących), a także edukacja dzieci i dorosłych w zakresie humanitarnego traktowania zwierząt oraz bezpiecznych kontaktów z nimi. Fundacja powstała w 2002 w Tarnowie, jednakże filia nowotarska istnieje zaledwie 10 miesięcy. Dziewczyny  od samego początku bardzo aktywnie włączyły się w działalność fundacyjną. Kilkakrotnie, z pełnym zaangażowaniem, brały aktywny udział w kwestach pieniężnych i rzeczowych. Pomagały, a później samodzielnie dokarmiały wolnożyjące koty. Aktywnie poszukiwały domów tymczasowych oraz stałych, dla kotów znajdujących się pod opieką Fundacji. Gdy pod skrzydła Fundacji trafiło kilka dwutygodniowych kociąt, dziewczyny pomagały w karmieniu ich butelką. Było to dla nich spore wyzwanie, ale świetnie sobie z nim poradziły. W swoich działaniach wykazują się dużą inwencją, pomysłowością i kreatywnością. Mają łatwość nawiązywania kontaktu z ludźmi, dzięki ich pomocy prowadzenie zajęć edukacyjnych z dziećmi staje się łatwiejsze i daje lepsze efekty. Ania, Ola i Gabrysia chętnie dzielą się swoją wiedzą także z rówieśnikami. Szerzą w ten sposób wiedzę dotyczącą potrzeb i właściwych relacji ze zwierzętami. Jest nadzieja, że kolejni młodzi wolontariusze pójdą w ich ślady i będą wspierać działanie naszej Fundacji.



·         Grupa Szkolnego Koła Wolontariatu „Pomocni dłonią i sercem” z Gimnazjum nr 1 im. T. Kościuszki w Nowym Targu:



Gdy poświęcamy komuś czas i nasze zaangażowanie stajemy się coraz bardziej odpowiedzialni. W naszym planie działań staraliśmy się kierować powyższym mottem opracowując następujące zadania:

1. Wykonujemy samodzielnie kilkadziesiąt obrazów o tematyce świątecznej, które potem będą sprzedawane podczas zebrania z rodzicami. Dochód przeznaczymy na rzecz osoby chorej, która jest pod opieką Fundacji im. Adama Worwy.

2. Podczas kolejnych zebrań z rodzicami i dni otwartych sprzedawaliśmy własnoręcznie wykonane kartki świąteczne, obrazy malowane na drewnie i pierniczki, a dochód z nich kierowaliśmy do fundacji im. Adama Worwy lub na rzecz Nowotarskiej "Chatki".

3. Corocznie pomagamy w organizacji festynu z okazji Dnia Dziecka w ogrodzie /kościoła p.w. św. Katarzyny, podczas którego organizujemy zabawy i konkurencje sportowe dla dzieci.

4. Dwutygodniowe własnoręczne, przygotowania ok. 100 stroików dla nauczycieli, pracowników szkoły oraz nauczycieli emerytów z okazji Dnia Nauczyciela, późniejsze roznoszenie tych prezentów.

5. Włączyliśmy się w akcję pomocy dla bezdomnych zwierząt. Zbieraliśmy suchą karmę i miski metalowe na rzecz nowotarskiego schroniska dla psów.

6. W tym roku grupa ok. 10 wolontariuszy podjęła pomoc dzieciom w nauce oraz organizacji czasu wolnego w Świetlicy Środowiskowej Renovaro działającej przy parafii pw. św. Królowej Jadwigi w Nowym Targu.

7. Zorganizowaliśmy zbiórkę kurtek zimowych i kozaków oraz przekazaliśmy je siostrom obsługującym stację Caritas.

8. Pakowaliśmy  trzykrotnie przez cały dzień zakupy w supermarkecie "L'eclerc", a pozyskane fundusze przekazywaliśmy na rzecz dzieci chorych na nowotwory, objętych opieką fundacji im. Adama Worwy oraz dla dzieci upośledzonych z nowotarskiej "Chatki".

9. Sprzedaż piernikowych serduszek wykonywanych przez wolontariuszy podczas dnia otwartego w naszej szkole. Dochód przeznaczony na rzecz Caritas przy parafii św. Królowej Jadwigi.

10. Organizowanie obchodów Dnia Niepełnosprawnych na terenie naszej szkoły, podczas którego podopieczni "Chatki" mogą oglądać przedstawienie teatralne, a następnie uczestniczyć w spotkaniu integracyjnym połączonym z zabawą, poczęstunkiem oraz własnoręcznie wykonanymi dla nich prezentami. W tym roku będą to choinki wykonane z makaronu.

11. Przygotowanie akcji 'Twoje ciastko ratuje życie", podczas której wolontariusze przygotowali "słodką kwestę", a pieniądze w równowartości euro przekazaliśmy na "Bilet na życie" dla afrykańskich dzieci. Był to kwota ok. 1000 zł na trzy Bilety na Życie. Pieniądze przekazaliśmy na konto fundacji "Watoto".

Po akcji dostaliśmy podziękowania od siostry pracującej w Kongu Demokratycznym wraz z imionami i nazwiskami dzieci które będą leczone z "choroby głodowej".

12. Włączenie się do Ogólnopolskiej akcji "Pola Nadziei" poprzez coroczne kwestowanie na rzecz Krakowskiego Hospicjum dla Dzieci (odwdzięczamy się darczyńcom poprzez wręczanie im symbolu akcji tj. żonkile wyhodowane w ogrodzie szkolnym).

13. Wizyty u osób starszych i samotnych, by im służyć pomocą w codziennych pracach i pomóc przy obsłudze komputera (również w wakacje).

14. Zorganizowanie osobom starszym możliwości aktywnego uczestnictwa w życiu środowiska lokalnego (np. poprzez zorganizowanie spotkań z możliwością obejrzenia spektaklu teatralnego na Boże Narodzenie, przygotowanego przez uczniów naszej szkoły, który wystawiany jest corocznie w Miejskim Ośrodku Kultury.

15. Wyjście z kolędowaniem do Nowotarskiego Szpitala im. J. Pawła II na oddział dziecięcy.

16. Pomoc dziewcząt wolontariuszek w opiece nad malutkim dzieckiem u samotnej, młodej matki.

17. Wspólnie z Samorządem Szkoły przyłączenie się do akcji "Szlachetna Paczka".

18. Zorganizowanie dla Niepublicznego Przedszkola Sióstr Serafitek "darów lasu" dla dzieci, aby mogły wykonywać z nich prace plastyczne.

19. Kwestowaliśmy przez cały dzień po mszach św. pod kościołem św. Katarzyny w Nowym Targu na rzecz Maćka Kuspra chorego na chłoniaka oraz w supermarkecie na rzecz dwuletniego Frania, który urodził się z przepukliną rdzeniowo-oponową.

20. Braliśmy udział w "Marszu Żonkilowym" oraz przygotowaliśmy program artystyczny na jego zakończenie. Pod koniec roku szkolnego wzięliśmy udział (ubrani na żółto) w "Rajdzie Żonkilowym" podczas którego propagowaliśmy ideę "Pól Nadziei".

21. Odwiedzaliśmy chorą uczennicę naszej szkoły, która jest w trakcie leczenia onkologicznego ofiarując zawsze jakieś dowody pamięci (kartki, płyty CD…) i pomoc duchową.

22. Podczas sprzedaży na nowotarskim rynku kartek świątecznych i stroików zebrano dla podopiecznych Chatki ponad 400 zł.

23. Z nadejściem Świąt Wielkanocnych wolontariusze roznieśli własnoręcznie wykonane obrazy na deseczkach - osobom, które są objęte naszą pomocą i pamięcią.



·         Sebastian Westrych:



Działalność charytatywną realizuje poprzez:

- upowszechnianie kultury fizycznej i sportu, prowadzenie działalności sportowej, edukacyjnej, wychowawczej i kulturalnej;

- propagowanie Jiu Jitsu oraz pokrewnych dalekowschodnich sztuk i sportów walki wśród młodzieży i szerokich rzesz społeczeństwa (organizowanie międzynarodowych seminariów sztuk walki na terenie powiatu nowotarskiego między innymi w Ostrowsku, Łopusznej i Nowym Targu);

- ochrona i promocja zdrowia poprzez propagowanie aktywnego trybu życia i form spędzania wolnego czasu jako środka podnoszącego stan zdrowia społeczeństwa (akcja "Mamo Tato poćwicz ze mną" w S. P. w Ostrowsku);

- upowszechnianie wiedzy i umiejętności na rzecz obronności Państwa (w czasie akcji "Wakacje oraz Zima w Mieście" przy M.O.K. w Nowym Targu organizowanie instruktarzy odnośnie budowy broni, bezpieczeństwa jej użytkowania, zakończone strzelaniem z broni pneumatycznej);

- przeciwdziałanie patologiom społecznym poprzez czynny wypoczynek dzieci i młodzieży, krajoznawstwo, współpraca z podobnymi organizacjami w kraju i zagranicą oraz rozwijanie kontaktów i współpracy pomiędzy społeczeństwami (coroczne wyjazdy wakacyjne do Bractwa Deus Vult do Zaklikowa);

- współpraca z Shuhan Makoto Kojima z Japonii, który dwukrotnie odwiedził Podhale, by uczyć naszych podopiecznych aiki jiu jitsu kishin juku;

- czuwanie nas zachowaniem należytego poziomu sportowego, estetycznego, moralnego wśród zawodników, instruktorów i działaczy stowarzyszenia;

- organizowanie zawodów, turniejów, obozów, szkoleń, seminariów, warsztatów, pokazów oraz innych imprez z udziałem adeptów Jiu Jitsu (kilka razy w roku organizacja darmowych turniejów dla dzieci i młodzieży w Nowym Targu, Jabłonce, Szaflarach i Łopusznej, gdzie uczniowie mogą wywalczyć medale i puchary fundowanie przez instruktorów prowadzących grupy);

- prowadzenie działalności wychowawczej zwłaszcza wśród młodzieży, współpraca w tym zakresie z organizacjami pozarządowymi, instytucjami samorządowymi, szkołami (w czasie akcji "Mamo Tato poćwicz ze mną" wraz z firmą "Akcja Serca" - darmowy kurs pierwszej pomocy dla wszystkich uczestników);

- prowadzenie i koordynację promocji Jiu Jitsu w prasie, radiu i telewizji oraz prowadzenie serwisu internetowego (rozpowszechnianie Jiu Jitsu w lokalnych mediach, gazetach: Góral info, Tygodnik Podhalański, portalach internetowych: sportowe podhale, podhale24, podhale region oraz telewizjach: nowotarska telewizja kablowa, tvpodhale, tygodnik podhalański.



·         Szkolny Klub Wolontariatu „Niezapominajka” z Zespołu Szkół Zawodowych i Placówek w Krościenku:



Szkolny Klub Wolontariatu „Niezapominajka” działa już od 10 lat w Zespole Szkół Zawodowych i Placówek w Krościenku, a grupa liczy ok. 20-30 osób (w zależności od roku). Są to uczniowie Technikum i Zasadniczej Szkoły Zawodowej, którzy swój wolny czas poświęcają osobom potrzebującym. Nasze działania są dostosowane do naszych możliwości i zasobów – jesteśmy szkolnym klubem wolontariatu, więc nie mamy żadnych środków finansowych na naszą działalność. Stąd trudno porównywać naszą skalę oddziaływania do różnych stowarzyszeń i organizacji. Jednak aby wspomóc nasze akcje, staramy się w miarę możliwości pozyskiwać sponsorów.

Pracą charytatywną, podejmowaną od początku naszej działalności, jest pomoc misjom – to  tzw. Duchowa Adopcja  –  czyli systematyczna pomoc finansowa konkretnemu dziecku z Domu Dziecka w Boliwii (wpłaty na konto dokonujemy co miesiąc). Najpierw pomagaliśmy Ablowi Nina przebywającemu w ośrodku od kwietnia 2009 do czerwca 2013 roku. Uczniowie każdej klasy włączyli się w tę pomoc poprzez dobrowolne ofiary składane do puszki każdego tygodnia. Obecnie naszą podopieczną jest Maria Cabezas, 9-letnia dziewczynka z tego samego Domu Dziecka w Tupizie.

Co roku podejmujemy akcję „I Ty możesz zostać Św. Mikołajem” dla dzieci z upośledzeniem umysłowym z Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w Krościenku oraz ze Stowarzyszenia „Sursum corda”. To przemyślana pomoc – robimy paczki dla każdego dziecka wg wskazanych potrzeb (podobnie jak w akcji ogólnopolskiej „Szlachetna paczka”). Uważamy bowiem, że jest to bardziej efektywna pomoc, niż tylko podarowanie zwykłych słodyczy. Tutaj także z pomocą przychodzą nasi koleżanki i koledzy z całej szkoły, ponieważ dla danego dziecka paczkę przygotowuje jedna klasa.

„Święta w Przytulisku” i „Kosz Wielkanocny” – to akcje dla osób przebywających w Przytulisku Św. Brata Alberta w Grywałdzie. Już od początku grudnia rozpoczynamy przygotowanie plakatów i rozmieszczenie ich w szkole. Potem przygotowujemy paczki świąteczne z owoców, słodyczy, soków zakupionych z pieniędzy (dowolne ofiary) zebranych wśród uczniów, nauczycieli i pracowników naszej szkoły oraz produktów zebranych wśród uczniów i nauczycieli. Przed świętami jedziemy do Przytuliska, składamy życzenia świąteczne wszystkim mieszkankom ofiarując im przygotowane paczki.

Odwiedziny w Przytulisku Św. Br. Alberta kontynuujemy przez cały rok – są to systematyczne spotkania, pomoc w kuchni i na stołówce, pomoc w sprzątaniu ośrodka, wspólny śpiew, rozmowy i spacery z mieszkankami ośrodka.

Od pięciu lat włączamy się w prace środowiska lokalnego – w budowę przedszkola/ochronki w Krościenku. Pomagaliśmy już w organizacji Festynu Parafialnego i Loterii Fantowej na ten cel. W czasie imprezy sprzedawane były także ciasteczka upieczone przez wolontariuszki z klasy gastronomicznej. Również tradycyjne Jasełka były wystawiane co roku z myślą o zbiórce ofiar na tę budowę.

Przez cały rok wolontariusze pomagają raz w tygodniu w przedszkolu i świetlicy szkolnej dla dzieci – w odrabianiu lekcji, w zajęciach plastycznych i ruchowych, w wydawaniu posiłku oraz organizują dzieciom zabawy rekreacyjne. Ta praca w wolnym czasie to okazja do nawiązywania wzajemnych przyjaźni, rozwijania swoich talentów i zdolności oraz uwrażliwienia na potrzeby innych i uczenia się odpowiedzialności.

Cała społeczność szkolna wraz z wolontariuszami włączyła się w ogólnopolską akcję „Szlachetna paczka”. Przygotowaliśmy paczkę wg wskazań Stowarzyszenia „Wiosna” z pieniędzy zebranych wśród uczniów i nauczycieli oraz z produktów przyniesionych na ten cel, zgodnie z zapotrzebowaniem.

W bieżącym roku bierzemy udział w projekcie finansowanym przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich „Działam, bo lubię” (zakwalifikowaliśmy się do udziału w projekcie dzięki opisowi naszych dotychczasowych działań, następnie przygotowaliśmy własną inicjatywę lokalną, na bieżąco bierzemy udział w profesjonalnych szkoleniach dotyczących realizacji projektu).

Od 5 lat uczestniczymy w Małopolskim Projekcie „Mieć wyobraźnię miłosierdzia”.

Nasi wolontariusze – jak sami powiedzieli – nie robią tego dla  konkursów i nagród. To po prostu ich sposób na ofiarowanie swego czasu osobom w potrzebie, to także możliwość rozwoju siebie i swoich talentów, jak również okazja do  zawierania nowych przyjaźni. Zdajemy sobie sprawę, że z powodu statystyk, liczb i ankiet, do których obecnie przywiązuje się ogromną wagę, nie możemy konkurować z takimi organizacjami jak np. Stowarzyszenie “Wiosna” czy inne instytucje. Jednak gdyby nie nasza „mrówcza” praca w małym lokalnym środowisku, potrzebujący byliby pozbawieni nawet tego małego kawałka serca, ofiarowanego im z miłością.



·         Wolontariusze z Fundacji im. Adama Worwy:



Fundacja im. Adama Worwy od blisko 6-ciu lat pomaga chorym i ich bliskim głównie  na terenie powiatu nowotarskiego. Swoją działalność opiera w dużej mierze na wolontariacie, w szczególności - wolontariacie szkolnym. To dzięki młodym wolontariuszom ze szkół i przedszkoli na Podhalu od ponad pięciu lat pięknie rozwija się  akcja Pola Nadziei. Uczniowie wraz z opiekunami sadzą żonkile – symbol walki z chorobą nowotworową, organizują koncerty, festyny, zbiórki  w szkołach i przy parafiach, pozyskując fundusze na pomoc chorym. Dzięki nim Fundacja może pomóc większej ilości osób,  a mieszkańcy Podhala poznają jej działalność coraz lepiej.

Młodzi wolontariusze włączają się w akcje pomocy podopiecznym Fundacji, jak choćby małej Ani z Waksmunda czy studentowi Maćkowi z Podszkla. Biorą udział w organizowanych przez Fundację im. Adama Worwy konkursach, a także w Marszu i Rajdzie Nadziei – będących znakiem jedności z tymi, którzy walczą z ciężką, bądź nieuleczalną chorobą. Zawsze chętnie pomagają w organizacji targów świątecznych – czy to Bożonarodzeniowych, czy Wielkanocnych – zarówno przygotowując ozdoby świąteczne, jak i pomagając w ich rozprowadzeniu.  Ozdoby świąteczne i żonkile trafiają też do chorych w domach oraz na oddziale paliatywnym i ZOL w nowotarskim szpitalu. Fundacja zawsze może liczyć na pomoc młodych, zaangażowanych wolontariuszy  i ich opiekunów.

W minionym roku powstały też nowe inicjatywy. Dla małej Ani z Waksmunda przez całą Polskę pobiegł 24-letni Sebastian Bibro z Nowego Targu. Dzięki temu, o małej usłyszała cała Polska, a na jej leczenie wpłynęło dodatkowych 20 tys. zł. Piękną akcję zorganizowała też Paulina Rzeczkowska – w każdy piątek lipca i sierpnia organizowane były treningi na  świeżym powietrzu, a przeprowadzona przy tej okazji zbiórka miała wspomóc leczenie Doroty Mostek. W ten osób udało się pozyskać ponad 4 tys. zł. Na rzecz Doroty Mostek zorganizowane zostały przez fantastyczne osoby Mecz Charytatywny, koncert Beti i Bobas, a także turniej Jiu – Jitsu.

Dorotka niestety odeszła, ale dzięki akcjom Pauliny i innym czuła wsparcie w trudnych chwilach. To bardzo ważne, by ciężko chora osoba i jej rodzina wiedziały, że nie są w tej trudnej sytuacji same. Za wszelkie zaangażowanie na rzecz Dorotki i innych podopiecznych Fundacja jest niezmiernie wdzięczna wszystkim wolontariuszom.

Działalność Fundacji im. Adama Worwy nie jest łatwa, wiąże się z wieloma trudnymi emocjami i sytuacjami, ale dzięki zaangażowaniu wielu fantastycznych ludzi pomaganie jest prostsze. DZIĘKUJEMY WAM WSZYSCY WOLONTARIUSZE!!! BEZ WAS TO NIE BYŁOBY TO SAMO!!!



·         Zdzisław Soliwoda:



Zdzisław Soliwoda od ponad 10 lat organizuje zawody szachowe dla dzieci i młodzieży w Krościenku bez konieczności wsparcia finansowego z budżetu gminy oraz bez konieczności wsparcia organizacyjnego ze strony instytucji samorządowych. Od 2010 roku, gdy został radnym gminy zakupuje nagrody dla wszystkich zawodników w cyklicznych zawodach  za równowartość diety radnego za udział w posiedzeniu (obecnie około 200 zł).  W ciągu wielu lat prowadzenia rozgrywek szachowych w Krościenku przewinęło się wielu młodych faktycznych miłośników 64 pól. Choć niektórzy już nie biorą udziału we wszystkich turniejach, uczą się w szkołach średnich, lub studiują poza Krościenkiem, jednak ich miejsce przy szachownicach zajmują nowi, coraz młodsi adepci tej pięknej dyscypliny sportowej.

W ramach rozgrywek organizowane są wieloetapowe grand-prix, dawniej w nieistniejącej już pizzerii państwa Bednarzów, później w Pensjonacie „U Gerwazego” przy współudziale właściciela Gerwazego Skubisza- szachisty, obecnie turnieje odbywają się także cyklicznie  przy współudziale parafii w Krościenku.

„Szachy są sportem dostępnym dla wszystkich. Grać może każdy. Nie ma podziału znanego z innych dyscyplin na wagę ciężką, lekką, juniorów, seniorów itp. Bywam na turniejach w charakterze zawodnika lub opiekuna. Widzę, przy szachownicy na przeciwko siebie siadają: posiwiały staruszek i siedmioletni chłopczyk, młodzieniec z mięśniami atlety i osoba obciążona kalectwem. Co prawda bywa, że łatwo na pierwszy rzut oka ocenić, który zawodnik ma większe szanse na zwycięstwo. Jednak nie jest to rzut oka na metrykę, ale na 64 pola szachownicy na których figury i piony tworzą zawsze niepowtarzalną kompozycję.

Pomysł, by organizować turnieje dla dzieci i młodzieży nie jest dla mnie niczym nowym. Robię to od 10 lat. Zaczęło się wszystko wtedy, gdy pracowałem w Gminnym Centrum Kultury. Mój kilkuletni wówczas syn i jego koledzy i koleżanki, mówiąc oględnie, nie mieli pomysłu na spędzanie wolnego czasu.

Przypomniałem sobie czasy, gdy ja chodziłem do szkoły podstawowej. Wtedy nie było telewizji, komputerów, ale w Krościenku dzieci miały zorganizowane różne sposoby na zabicie nudy. Różni ludzie dzielili się swoją wiedzą i zainteresowaniami z młodym pokoleniem. Szachami zajmował się Bogusław Węglarz. Miał II kategorię szachową i bogate doświadczenie zdobyte w turniejach na różnych szczeblach. Bezinteresownie poświęcał młodzieży swój czas. Organizował dla nas różne turnieje. Drużynowe, błyskawiczne. Graliśmy w ówczesnej lidze województwa nowosądeckiego. Pamiętam, byliśmy na zgrupowaniu podczas Strefowych Mistrzostw Polski. Dzięki temu zwiedziło się trochę. Dzisiaj tego się nie docenia, bo dla dziecka wyjazd poza Krościenko jest czymś powszednim. Wtedy były inne czasy. Takie wyjazdowe turnieje to było coś wyjątkowego.

Bogusław Węglarz zmarł w wieku 28 lat. Pozostał we wdzięcznej pamięci mojej i moich rówieśników - szachistów. Miał pasję i … miał dla nas czas.

Teraz, gdy mam swoje dzieci, one mają swoich kolegów, ich koledzy następnych kolegów i razem chcą grać w szachy, postanowiłem poświęcić im teraz swój czas i wiedzę, chcąc niejako spłacić zaciągnięty kiedyś dług. To pokrótce odpowiedź na pytanie o pomysł, by organizować turnieje dla dzieci i młodzieży”.

Szachy to jeden z ciekawych sposobów wypełnienia wolnego czasu młodzieży, oderwania ich od komputerów i telewizorów. Szachy to popularna gra rozwijająca zdolności matematyczne,  myślenie logiczne, przyczynowo-skutkowe, które potrzebne jest także w dorosłym życiu. Szachy są nie tylko testem praktycznych umiejętności strategicznego myślenia ale także testem opanowania nerwów, siły woli i koncentracji. Uczą odpowiedzialności za własne decyzje. Ponadto sprawdzają naszą postawę sportową w sytuacji wygranej i przegranej partii. Uczą konkretnych norm wymaganych przy grze królewskiej i zasad fair-play.